Dzieła sztuki na głowie? Tak, dla mamy Laury – Jagody to chleb powszedni!

  1. Jagoda, pierwszy raz Twoje artystyczne fryzury zobaczyłam na Twoim Instagramie i nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
    Czy Ty się urodziłaś z tym talentem czy po prostu tego można się nauczyć?

    „Pajęcza sieć”

Dziękuję, bardzo mi miło. Jeszcze dwa lata temu potrafiłam robić jedynie francuza, który pozostawiał wiele do życzenia.
Moja córka ma lekko kręcone włosy, więc musiałam je jakoś
okiełzać, żeby nie leciały jej do oczu. Zaczęło się wszystko od
filmików na Youtubie „Jak zrobić warkocza z 4 elementów”. Kiedy
nauczyłam się tego, zaczęłam wyszukiwać nowe, inne rodzaje warkoczy.
Wciągnęło mnie to do tego stopnia, że założyłam konto na Instagramie i
zaczęłam publikować zdjęcia fryzur.

Serce
  1. No właśnie – Twoje konto na Instagramie to przeszło 11 000 obserwatorów, z Polski i zagranicy!!! Zdjęcia, które publikujesz wzbudzają zachwyt, co widać po liczbie komentarzy i polubień. Robisz cuda na głowie córki, dla mnie to prawdziwe dzieła sztuki. W tym miejscu nie możemy pominąć głównej bohaterki  – Laury. Proszę powiedz jak córka reaguje na czesanie, czy chętnie poddaje się Twoim zabiegom?
Laura w bluzce Lovemade

Tak, bez Laury moja przygoda z czesaniem nigdy by się nie zaczęła. Początkowo było jej obojętne co będzie mieć na głowie, byle
włosy  nie przeszkadzały w zabawie. W miarę upływu czasu, kiedy
zaczęła otrzymywać coraz więcej komplementów i pytań od obcych
ludzi: „kto ją tak uczesał”, pokochała czesanie. Dzisiaj, często sama wybiera co chce mieć na głowie i bez problemu pozwala się czesać. Najbardziej lubi
skomplikowane fryzury. Kiedyś, jak była niegrzeczna, dziadzio
zażartował, że jak się nie uspokoi to pójdzie do przedszkola w
zwykłym kucyku. Podziałało!!! Odpowiedziała mu tylko: „To jak ja
będę wyglądać???”:)

Kok  w dobieranej koronie
  1. Dobre!!!! Jagoda, robienie fryzur jest Twoją pasją, której patrząc na efekt
    końcowy, poświęcasz zapewne dużo czasu. Opowiedz jak wygląda
    Twój dzień, ile miejsca zajmuje w nim robienie fryzur, skąd
    czerpiesz inspiracje i czy długo musisz próbować, by efekt
    końcowy był oszałamiający – jak na tych zdjęciach.W tygodniu Laura chodzi do przedszkola, więc nie mamy dużo czasu na czesanie, dlatego też wybieram fryzury, których zrobienie zajmuje mi od 10 min do 15 minut.  Potem robimy zdjęcia, które zamieszczam na Instagramie.
    Córka ma zawsze decydujący głos, które zdjęcie publikujemy i jej zdanie jest dla mnie najważniejsze. W weekendy bardzo często odpuszczamy i zostajemy przy zwykłym warkoczu. Nowych fryzur zawszę uczę się na głowie fryzjerskiej, nigdy na córce.
  1. Jagoda, a na koniec wisienka na torcie – to co lubię
    najbardziej: opowiedz o tym jak udało Ci się przekuć swoją
    pasję w biznes, czym się zajmujesz i jak pomagasz swoim klientkom oraz zdradź proszę, gdzie można zakupić Twoje produkty.

O założeniu firmy zadecydował trochę przypadek. Chcąc urozmaicić moje fryzury ciągle szukałam nowych ozdób do włosów. Zaczęłam się
interesować jak je zrobić i jakich materiałów użyć.
Początkowo robiłam ozdoby tylko dla córki, która dumnie je
prezentowała.

Kokarda w szkocką kratę

Po jakimś czasie zaczęłam dostawać pytania czy
można moje ozdoby kupić i zaczęłam je robić na większą skalę. Wtedy pomyślałam o założeniu firmy. Kocham to co robię i bardzo chciałam, żeby pasja stała się też moim źródłem dochodu.
Dziś moje produkty można nabyć TUTAJ

  1. Jagoda, dziękuję za rozmowę, a wszystkich
    czytelników zapraszam na Twoje konto na Instagramie i na Facebooku

Madziu, ja również bardzo dziękuję za rozmowę.

Jagoda i Laura w komplecie Lovemade

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *